Mama prowadzona pod rękę, jest w stanie chwilę spacerować. Czytaj dalej
Kiedy przestajemy być dziećmi?
Czy kiedykolwiek przestajemy czuć się dziećmi? Jeśli tak, to kiedy? W którym momencie życia przestajemy potrzebować rodziców? Czy to w ogóle możliwe? Czytaj dalej
Pierwszy dzień wiosny. Radosny.
Tak mi się zrymowało, bo zawsze tak mi się kojarzy ten dzień – radośnie. Wiosna to najpiękniejszy czas w roku. Jakby wszystko zaczynało się od nowa. Czytaj dalej
U mamy lepiej
Można nawet powiedzieć, że dużo lepiej. Nie chodzi jeszcze, ale siedzi. Zaczęła nawet odzywać się po swojemu. No i jest w stanie sama jeść, na razie karmiona, ale to już coś. Czytaj dalej
Mama wróciła
Mama wróciła do ośrodka. Jest bardzo słaba, apatyczna, leżąca. W takim stanie wraca większość pacjentów – usłyszałam dziś od opiekującej się mamą pani doktor. Czytaj dalej
Po świętach
Stan mamy stabilny, antybiotyk pomógł, gorączka minęła. Nie wiem jak płuca, czy zdrowieją – w poniedziałek dopytam o szczegóły lekarza prowadzącego. Czytaj dalej
Gorączka
Stan mamy się pogorszył. Jeszcze wczoraj lekarz określał go jako stabilny… Czytaj dalej
Nic nie wiem
Dwa miesiące nie widziałam mamy. Dokładnie tyle minęło od mojej ostatniej wizyty w ośrodku, kiedy patrzyłam na nią przez pleksi. Od tego czasu nie widziałam jej ani na żywo, ani przez kamerkę Czytaj dalej
Sen o mamie… i praniu
Ostatniej nocy po raz pierwszy od bardzo dawna miałam sen związany z mamą. Śniło mi się, że byliśmy z mężem u niej w mieszkaniu, szukaliśmy jej, ale nigdzie jej nie było.
Czytaj dalej
Powinnam być
48 ognisk koronawirusa w domach opieki w Polsce, 890 pensjonariuszy i 339 pracowników zakażonych – to statystyki z ubiegłego tygodnia. U mamy znów szlaban na odwiedziny, całkowity, żadne tam widzenia przez pleksi. Czytaj dalej