Mam na imię Kinga. W 2017 r. u mojej mamy rozpoznano chorobę otępienną. Pierwsza diagnoza: otępienie o profilu czołowym z objawami afektywnymi i deluzyjnymi. Najnowsza: otępienie znaczne z objawami deluzyjnymi i afektywnymi w chorobie Alzheimera prawdopodobnej o wczesnym początku.
Już ponad dwa lata, z przerwami, mama mieszka w ośrodku. Starannie przeze mnie i mojego brata wybranym. Jest tam bezpieczna, zadbana, ma całodobową profesjonalną opiekę. Wiem, że jest to dla mamy najlepsze rozwiązanie. Jeszcze niedawno nie napisałabym tego, ale dziś już mówię to odważnie.
W opiece nad mamą wspiera mnie mój brat Alan, który mieszka zagranicą, w Irlandii. To kłopot w naszej sytuacji, bo nie przyjeżdża często, więc na co dzień muszę mamie wystarczyć ja. Ale jego wsparcie jest dla mnie bezcenne. Wpisy Alana też będą się pojawiały na blogu.
Dzień dobry Pani Kingo;) . O istnieniu bloga powiedziała mi dzisiaj Pani Monika z Pracowni Turkusowa. Bardzo się cieszę, że coraz więcej osób mówi i pisze o bardzo podstępnej i okrutnej chorobie . Moja Mama zachorowała ok 7 lat temu, diagnoza postawiona 5 lat temu, dzięki mojemu uporowi i wiedzy , ponieważ bardzo dobrze maskowała objawy . Trafiliśmy do miejsca gdzie zostały wykonane testy i badania i postawiona diagnoza , moment gdzie mój bezpieczny jak się wydawało świat runął,Teraz jest On już trochę pozbierany, jestem madrzejsza, silniejsza o ten czas, jednak cena była wysoka. Cieszę się , że mogę teraz… Czytaj więcej »
Dzień dobry, bardzo się cieszę, że mogę Panią poznać. Nasz historia wydaje się bardzo podobna. Mama choruje oczywiście dłużej niż trzy te lata, jakie minęły od diagnozy, też dobrze maskowała objawy. Wspomnienie tego początku, kiedy już wiedziałam, że jest chora i świat runął po prostu, jest też dla mnie najgorsze. Dziś podobnie jak Pani ogarnęłam problem, poukładałam, zorganizowałam i trochę się uspokoiłam. Wiem, że najgorszy jest ten początek, kiedy dowiadujemy się o chorobie, bo faktycznie to jest moment, kiedy zostajemy sami. Musimy działać, podjąć jakieś decyzje, ale nie wiemy co robić, gdzie szukać pomocy, kogo pytać i o co. Dziękuję,… Czytaj więcej »