To mój dylemat. Brzmi śmiesznie, ale naprawdę o tym myślę. Mamie raczej już nie przeszkadzają siwe włosy, nawet o tym nie mówi, ale dla mnie zaprzestanie tego rytuału to publiczne wyznanie, że to ja decyduję. Czytaj dalej
Kiedy to się zaczęło?
Pora obiadowa. Mama siada do stołu. Na talerzu na razie sam suchy makaron, ale najwyraźniej uznaje, że to już wszystko – bierze widelec i powoli je. – To jeszcze nie wszystko, mamuś – mówię i nakładam jej mięso i sos. Nie przerywa jedzenia. Na stole stoi też miska z surówką, ale w ogóle nie zwraca na nią uwagi. Jakby istniało tylko to, co ma na talerzu. Je skulona nad talerzem, bez apetytu, kroi pomału, jak dziecko zmuszone do zjedzenia obiadu. Nie rozmawia. Wciąż się zastanawiam, kiedy to się zaczęło… Czytaj dalej
O mnie
Mam na imię Kinga. W 2017 r. u mojej mamy rozpoznano chorobę otępienną. Pierwsza diagnoza: otępienie o profilu czołowym z objawami afektywnymi i deluzyjnymi. Najnowsza: otępienie znaczne z objawami deluzyjnymi i afektywnymi w chorobie Alzheimera prawdopodobnej o wczesnym początku. Już ponad dwa lata, z przerwami, mama mieszka w ośrodku. Starannie przeze mnie i mojego brata Czytaj dalej