Co z mamą?

Otępienie. I wszystko, co się wydarzyło odkąd wiem, że mama choruje.

izolacja

Rok mija

Za kilka dni minie rok od zamknięcia ośrodka dla odwiedzających. W tym czasie udało mi się kilka razy zobaczyć mamę – raz w ogrodzie w czerwcu, miesiąc później wpuszczono mnie na chwilę na korytarz – pomachałam do mamy, kiedy wychodziła z windy, ucieszyła się bardzo na mój widok i ostatni raz we wrześniu, kiedy przyprowadzono mamę do urządzonego w przedsionku miejsca spotkań z przepierzeniem z pleksi. Wtedy mnie już nie poznała Czytaj dalej

Po covidzie

W oczach mojego brata, który dołączył do rozmowy wideo z mamą, zobaczyłam przerażenie. Próbowałam mówić do mamy, uśmiechać się, ale wciąż zerkałam na niego. Widziałam, jak chował twarz w dłoniach, nie mógł patrzeć… Oboje zobaczyliśmy dziś mamę po raz pierwszy od jej wyjścia ze szpitala po covidzie. Czytaj dalej

Przewiń na górę
Facebook