Słyszy czy nie słyszy?
Kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy nic o rozwijającej się chorobie, narzekaliśmy, że mama źle słyszy. Nie można się było do niej dodzwonić. Wciąż mieliśmy o to pretensje, bo nie mogliśmy się z nią skontaktować. Czytaj dalej
Otępienie. I wszystko, co się wydarzyło odkąd wiem, że mama choruje.
telefon komórkowy
Kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy nic o rozwijającej się chorobie, narzekaliśmy, że mama źle słyszy. Nie można się było do niej dodzwonić. Wciąż mieliśmy o to pretensje, bo nie mogliśmy się z nią skontaktować. Czytaj dalej
Lekarz się nie mylił. To niezwykłe jak stan mamy cudownie się poprawił. Znów jest radość. Czytaj dalej
Brak stałego kontaktu z mamą to dla mnie męka. Uświadomiłam sobie, że to bardziej problem mój niż mamy. Czuję się jakbym ją porzuciła. Czytaj dalej
Komórka mamy znów nie działa. Chyba muszę odpuścić sobie paniczne próby przywrócenia jej do działania, bo mama po prostu nie potrafi już z niej korzystać. Czytaj dalej
Mamy telefon znów działa. Tydzień nam to zajęło. Mamie wrócił humor. Czytaj dalej