Minął miesiąc od orzeczenia o ubezwłasnowolnieniu, na które musieliśmy czekać bardzo długie trzy lata. Kolejny etap – ustanowienie opiekuna prawnego dla mamy, miał być wobec tego formalnością. Jak więc w tej sytuacji mogło się wydarzyć to, co się stało? Czytaj dalej
Mama ma coraz większe kłopoty z przełykaniem. Jest słabiutka. Funkcje życiowe w normie, serce, saturacja też, ale lekarz użył dziś określenia, że gaśnie. Gaśnie… Czytaj dalej
Ubezwłasnowolnienie
Trzy lata trwało postępowanie o ubezwłasnowolnienie. To trzy lata świetlne – kiedy składaliśmy wniosek do sądu, bałam się, że to za wcześnie, a potem bałam się, że mama nie doczeka orzeczenia. Nie zauważyłam, żeby sąd był choćby w najmniejszym stopniu zakłopotany tą przewlekłością. Czytaj dalej
Poznajmy chorych
World Alzheimer’s Day obchodzony jest na świecie 21 września. Z ilości wzmianek i kampanii społecznych z tym związanych wynika, że obchodzony powszechnie, prężnie i odważnie. Jeszcze nie w Polsce jednak. Czytaj dalej
Urodzinowy sernik
Mama skończyła 70 lat. Odkąd jest chora, mimowolnie porównuję ją do innych osób w podobnym wieku. I myślę, jaka mogłaby być i że nie jest taka, że to wszystko, co mogłoby się wydarzyć, już się nie stanie. Że to wszystko nie dla niej. Trudno się z tym pogodzić. Nie można tego zaakceptować. To się dzieje, odbywa, ja się do tego na bieżąco dostosowuję, ale nie mogę powiedzieć, że się pogodziłam. Czytaj dalej
Byłam u mamy
Kiedy okazało się, że mogę wejść na oddział, oczywiście w ubraniu ochronnym, emocje były tak wielkie, że nie byłam w stanie opanować drżenia całego ciała. Bałam się. Czytaj dalej
Nie jest dobrze
Mama strasznie schudła. Wygląda niepokojąco źle Czytaj dalej
Razem jest łatwiej
„Zobacz, tak wygląda teraz. Poznaje cię? Reaguje? A jeszcze niedawno wyglądała tak, a przed pandemią to było tak, a teraz już tylko tak…” Stały punkt spotkań grupy wsparcia – pokazujemy sobie zdjęcia naszych mam, opowiadamy co się zmieniło, trochę sobie wzdychamy, trochę smucimy i bardzo pocieszamy. Jeśli jesteśmy w gronie stałych bywalców to ta część się przedłuża. Czytaj dalej
Kiedy przestajemy być dziećmi?
Czy kiedykolwiek przestajemy czuć się dziećmi? Jeśli tak, to kiedy? W którym momencie życia przestajemy potrzebować rodziców? Czy to w ogóle możliwe? Czytaj dalej
Pierwszy dzień wiosny. Radosny.
Tak mi się zrymowało, bo zawsze tak mi się kojarzy ten dzień – radośnie. Wiosna to najpiękniejszy czas w roku. Jakby wszystko zaczynało się od nowa. Czytaj dalej