Jadę do mamy
Od ostatniego spotkania minął ponad miesiąc, dokładnie 6 tygodni. Strasznie długo. Przed pandemią miałam okropne wyrzuty sumienia, jeśli nie widziałam mamy dwa tygodnie. I za każdym razem, jadąc do niej bałam się tego, co zobaczę. Czytaj dalej