Co z mamą?

Otępienie. I wszystko, co się wydarzyło odkąd wiem, że mama choruje.

Trzynastka

Oglądam z mamą telewizję, mówią o „trzynastce” dla emerytów.

– To dostaniesz! – mama uradowana zwraca się do mnie.

– Ja? Ja nie jestem emerytem – zaprzeczam.

– Ale przecież pracowałaś, to masz – mama nie ustępuje.

– Nawet wciąż pracuję – odpowiadam.

– Ty pracujesz? – mama, jak zwykle zdziwiona.

Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że mama sytuuje mnie w swoim pokoleniu. Nie traktuje jak córkę, raczej jak kogoś równego jej wiekiem, doświadczeniem, trochę siostrę, a czasem mamę. Jej zdziwienie tym, że pracuję jest właściwie permanentne. Skoro większość czasu siedzę w domu, to nie pracuję. Fakt, że jest to zwykle siedzenie przy biurku, a nawet przed komputerem niczego w tej sytuacji nie zmienia 🙂

Trzynastka
Subskrybuj
Powiadom o
guest

1 Komentarz
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
1 miesiąc temu

no tak, wiek jest pojeciem wzglednym …:-) ja ostatnia testujac moja mame, zapytalam czy pamieta ile ja mam lat. Mama: 56? (mam 53); no to ja: Mamus, a ile ty masz lat? Mama: 53- !!!! Ja: ok, no ale mamus, czy jesli ja mam 56 a ty 53 to czy aby na pewno moge byc twoim dzieckiem? Mama: hm, nooo chyba nie, ale …. jestes.
W tej sytuacji wiek nie ma znaczenia…

Przewiń na górę
Facebook